Praca w każdej restauracji naznaczona jest pewnym rytmem. Pisaliśmy już na blogu o międzynarodowym podziale obowiązków w kuchni i wszystkie działania pracowników muszą zachować pewną ciągłość, aby Klienci byli zadowoleni z jakości produktów i usług. Zdarzają się jednak takie momenty, gdy nieoczekiwanie ktoś z personelu nie może przyjść do pracy. Skoro restauracja nie może sobie pozwolić na zbyt długi zastój, konieczne staje się zatrudnienie odpowiedniego człowieka, który w każdej chwili będzie mógł wypełnić lukę po nie dyspozycyjnym pracowniku. Kogoś takiego w środowisku kucharzy nazywa się tornatem. Czy opłaca się zatrudniać tornata w restauracji? Czy zatrudnienie dodatkowej osoby wśród naszego personelu nie narazi nas na niepotrzebne straty finansowe?
Zadaniem tornata jest zajęcie stanowiska nieobecnego z różnych przyczyn pracownika. Może być to osoba zatrudniana na dwa sposoby. Pierwsza metoda to współpraca “na dochodne”, gdy tornat przychodzi do restauracji na określone dni i godziny, kiedy danego pracownika trzeba zastąpić. Tornatem może być także stały pracownik restauracji, o sprecyzowanych zdolnościach i specjalizacji, ale na tyle zdolny i wszechstronny, że kolejne obejmowane stanowiska i zarządzanie nimi nie będą dla niego stanowiły obcego i groźnego terytorium. W branży restauracyjnej często powtarza się, że prawdziwy mistrz kuchni potrafi być jednocześnie i mistrzem i tornatem. To doskonale pokazuje, jak ważne w utrzymaniu się na powierzchni w branży gastronomicznej jest dla każdego restauratora poznanie tego zawodu od najdalszych kulis. Fachowy tornat nie będzie się bał obsługiwać restauracyjnego pieca. Nie będzie dla niego ujmą na honorze umycie restauracyjnej podłogi. Z chęcią pomoże przygotować zapas pokrojonych warzyw na następny dzień. Jest to tak naprawdę “człowiek - orkiestra”.
Często tornatami zostają osoby ściśle spokrewnione z szefami kuchni danych restauracji. Dzieje się tak dlatego, ponieważ kucharze odpowiedzialni za pracę zespołową wolą zatrudnić kogoś zaufanego. A jeśli wiedzą, że ktoś taki pilnie potrzebuje dodatkowych pieniędzy - to sprawa szybko jest przesądzona. Zaufany tornat w czasie pracy potrafi rozładować duszą atmosferę, dzięki żartom i pozytywnemu samopoczuciu wpływać na dobrą energię u pozostałych pracowników. Wszystko to zawsze przekłada się na wyniki, a co za tym idzie - także na zarobki. Idealny tornat restauracyjny łączy umiejętności praktyczne w kuchni z nutą psychologii. A im więcej obowiązków wykonuje i pokazuje swoje różne oblicza - tym większy szacunek i sympatię zdobywa u pozostałych pracowników. Jedno jest pewne, fartuch dla tornata, powinien być codziennie w gotowości.
Fach ten może być wykonywany przez ludzi, którzy mają szansę być zatrudnionymi na cały etat w restauracji. Liczą się szerokie umiejętności. W założeniu podstawowym stanowisko tornata powstało, by dawać możliwość pracy wszystkim, którzy z różnych powodów nie mogą podjąć stałego zatrudnienia i świetnie sprawdzają się jako “pracownicy dochodzący”, o nieregularnym i okazjonalnym trybie pracy. We Francji nikogo nie dziwi, że najczęściej to właśnie studenci obejmują stanowiska tornatów w restauracjach. Praca ta pozwala im godzić zajęcia na uczelni z dorabianiem. Dzięki temu mogą żyć na przyzwoitym poziomie, jednocześnie poświęcając się edukacji.
Wszystko jest do uzgodnienia z zarządzającymi restauracją. Praca w restauracji podzielona jest często na zmiany. Jeśli restauracja ma na tyle wysokie obroty i zapotrzebowanie - to na większe imprezy i w sezonie może zatrudniać nawet kilku tornatów. Zwłaszcza w sytuacji, gdy przynajmniej kilku pracowników postanowiło nagle wykorzystać swoje zaległe urlopy. Tryb pracy tornata może się odbywać zarówno w dzień, jak i w nocy. Jeśli chodzi o zarobki - wiele zależy od przepracowanych godzin. Tornat zatrudniany z zewnątrz zarabia raczej niewiele. Jeśli się sprawdzi, ma szansę zdobyć zatrudnienie na dłużej. Dla tornata posiadającego już określone stanowisko w firmie restauracyjnej pełnienie zastępczych funkcji bywa metodą na zwiększenie swojego miesięcznego wynagrodzenia. A i nie zawsze, ponieważ nie wszyscy restauratorzy doceniają swoich pracowników w taki sposób, w jaki należy. Czasami pracownicy restauracyjni pełnią kilka stanowisk, a tak naprawdę otrzymują tylko jedną pensję. To nieco smutniejsza strona tej branży.